Byliśmy ze znajomymi 14 dni w pawilonach Bellevue. Pokoje były skromne, ale przytulne i czyste. Obsługa bardzo miła. Panie które sprzątały pokoje robiły tu bardzo dokładnie. Jadąc do Chorwacji nastawialiśmy się na zwiedzanie ale ciężko nam było wyrwać się wyrwać z tego miejsca. na prawdę jest bardzo urodziwe. Adriatyk jest tutaj na wyciągnięcie ręki, a jeśli dla kogoś woda w nim będzie za zimna zawsze może zażyć kąpieli w basenie. Posiłki na stołówce były bardzo smaczne.

Jestem pod urokiem tego miejsca i ze swojej strony nie dostrzegłam żadnych wad.

Novi Vinodolski To bardzo miła miejscowość, oprócz przyjaznych mieszkańców i pięknych krajobrazów jej dodatkowym atutem jest łatwy dojazd i bliska odległość do Polski. Szczerze mówiąc dlatego też wybraliśmy to miejsce na nasza pierwszą wizytę w Chorwacji. Apartament mieliśmy blisko centrum natomiast nieco dalej było do plaży, akurat nam niezbyt to przeszkadzało bo w sumie więcej zwiedzaliśmy a mniej plażowaliśmy. Wyposażenie było adekwatne do opisu, niczego nie brakowało.

szkoda że nie ma tam piaszczystych plaż

blisko plaża, cicha okolica, wymiana ręczników, Miła obsługa.

Super miejsce, hotel w rewelacyjnej lokalizacji. Położony tuż przy morzu (trzeba przejść przez niewielką ulicę) i jest ładna, szeroka, z drobnym żwirkiem plaża. Hotel położony w cichym ,spokojnym miejscu, więc można dobrze zrelaksować się, ale jest jedynie około 10 min na piechotę do centrum tętniącego życiem. Pokoje duże, przestronne, z balkonami. Duży kompleks basenów, otoczony pięknym ogrodem. Jedzenie pyszne.

Przy braku rezerwacji, czasem był problem ze znalezieniem miejsca parkingowego.

Pobyt w tym hotelu wspominam bardzo dobrze. Pokoje mieliśmy czyste i schludne. Jest to duży ośrodek i na jego terenie są sklepy, restauracje, dyskoteki, ogólnie duży dostęp do różnego rodzaju rozrywek. Plaża była czysta, piaszczysta i należąca do hotelu, ale zatłoczona. My chodziliśmy na plaże kamieniste znajdujące się za starym miastem poza obszarami miasta, gdzie była zaledwie garstka ludzi. Niedaleko hotelu przebiega główna promenada miasta. Na jedzenie w hotelu nie można było narzekać. Reasumując , nasz wyjazd był bardzo udany.

Ze względu na duży ośrodek, było tez mnóstwo turytów i przez to był problem nawet ze znalezieniem miejsca do siedzenia. To samo na plaży-bardzo tłoczno.

Wypoczynek w Villi Efos uważam za udany. Właściciel bardzo miły i pomocny, jak miało się jakieś pytania czy potrzeby od razu pomagał. Bez problemu można było się z nimi porozumieć.W obiekcie panowała rodzinna atmosfera. Śniadania były smaczne i urozmaicone. Pokoje jakie dostaliśmy były ładne i sprzątane codziennie. Na terenie hotelu znajdował się basen, z którego praktycznie korzystaliśmy codziennie.

Położenie Villi w stosunku do plaży - ok 20 minut spacerkiem.Dla rodziców podróżujących z dziećmi było to utrudnienie. Czasami jeździliśmy samochodem, aby było szybciej, ale tu znowu problem parkingów.Trzeba było trochę pojeździć aby znaleźć wolne miejsce.

Bardzo ładna okolica, w sąsiedztwie jednorodzinnych domków. Cisza, spokój, parę minut spacerkiem i było się już w centrum Malińskiej. Tam sklepy, restauracje. Apartament usytuowany był na 1 piętrze.Z pokoju dziennego przechodziło się do sypialni. Wyposażenie apartamentów niczym nie odbiegało od wyposażenia mojego mieszkania. Był czajnik bezprzewodowy, naczynia, szklanki, kubki , kieliszki, sztućce , garnki, patelnie itp. Przy apartamentach było miejsce parkingowe, zadaszone, tak więc samochody były w cieniu.

Do plaży mieliśmy kawałek drogi, jeździliśmy samochodami i standardowo był problem z parkingami.

Wyjechaliśmy do apartamentów grupą 8 osób ( 2 apartamenty). Nasza czwórka otrzymała apartament położony trochę dalej od plaży, ale za to nasze sypialnie były przytulne, a pokój z kuchnią duży i dobrze wyposażony. Fakt ,ze umeblowanie było starodawne, jakieś meblościanki, koronkowe obrusy, samowary itp. Ale i to miało swój klimat.Niedaleko mieliśmy sklep i tam zaopatrywaliśmy się w produkty spożywcze i chemiczne. Wieczorami chadzaliśmy albo do centrum miasteczka albo przesiadywaliśmy na tarasie.

Apartament znajomych-kolejnej czwórki nie był już tak fajny jak nasz. Mieli o tyle fajnie ,ze do morza szlo się zaledwie 5 minut, ale łóżka już były zużyte i się rozpadały. W kuchni brakowało kubków i talerzy. Niby takie drobne sprawy ale mogą popsuć humor i wypoczynek.

Hotel nie należy no nowych obiektów, ma już swoje lata, ale za taką cenę nie ma co narzekać. Pokoje były nie za duże ale czyste. Wybraliśmy tam tylko jeden nocleg w drodze do Chorwacji. W cenie mieliśmy już wliczone śniadanie z którego skorzystaliśmy.Śniadanie było w formie bufetu, z dużą ilością potraw i co ważne były smaczne. Lokalizacja hotelu również jest ciekawa, gdyż widać niedaleko stadion, a spacerkiem można przejść się do znajdującej się w pobliżu starówki. Panuje tu cisza i spokój.

Przydałby się remont.

Pobyt na Pagu zaliczamy do jak najbardziej udanych. Apartament jaki nam przydzielono w zupełności nas zadowalał. Był to nowy budynek, czysty z fajnymi meblami i sporym murowanym grillem. Na recepcji obsłużono nas profesjonalnie, miłe było to, że jedna z pań mówiła po polsku. Do plaży i do centrum mieliśmy mniej więcej w granicach pół kilometra, także moze nie było to super blisko ale na pewno nie za daleko. Plaże bardzo ładne i różnorodne od żwirowych do bardziej skalistych. Dzieciom się podobało, żonie równiez takze i ja jestem zadowolony.

w srodku dnia doskwierał nieco brak klimatyzacji ale najczesciej wtedy nie było nas w apartamencie

Bardzo fajny hotel, super obsługa, miła, pomocna, na najwyższym poziomie. Hotele czysty zadbany, pokoje duże, przestronne. Jedzenie bardzo smaczne, w dużych ilościach. Wspaniała lokalizacja hotelu blisko do morza, z bardzo ładną plażą. Niedaleko centrum, bo zaledwie 10 minut spacerem, do głównej promenady, z knajpkami, dyskotekami, tętniącej życiem do późnych godzin nocnych. Sam hotel jest w zacisznym miejscu, więc można spokojnie odpocząć. W hotelu jest bardzo fajne SPA i niedrogie.

Jedyną wadą jest brak zewnętrznego basenu.

W miare ok apartament, mi sie podobał ale mojej dziewczynie nie za bardzo bo drzwi od łazienki się nie domykały, okna trzeszczały gdy się zostawiało otwarte, narzekała na zimną wodę. Okolica apartamentu ok wszędzie mieliśmy blisko do plaży, do sklepów, do restauracji i do centrum miasteczka. Pogoda nam się udała było słońce cały czas.

Tak jak już opisywałem, wady trzeszczące okna, niedomykające się drzwi, zimna woda ale przy tym upale co był, dla mnie było lepiej iż zimniejsza woda była, bo człowiek się mógł ochłodzić szybko i to akurat było dla mnie przyjemne doświadczenie. Za dużo turystów jeszcze narzekała bo ciężko z plażą zawsze mówiła ze najlepsze miejsca zajęte.

Miłe apartamenciki do samego końca nie wiedzieliśmy gdzie bedziemy ale na nasze szczescie było wszystko ok, Apartament jak dla nas można nawet powiedzieć i był za duży bo miał ponad 20m2, duży pokój dzienny, spora sypialnia, aneks kuchenny też całkiem spory, widoki przez okno średnie bo na sąsiednie budynki ale to akurat aż tak bardzo nam nie przeszkadzało. Pogoda super cały czas słońce aż się poparzyliśmy. Polecam w 100%!

W kwaterze którą wynajmowaliśmy była też możliwość zakupienia trunków procentowych czyli wina regionalnego ale trudno było zastać właścicieli widzielismy ich tylko przy zakwaterowaniu potem już ani razu więc niestety nie udało nam się zakupić domowego winka czy rakiji.

Bardzo przyjemny ośrodek na rodzinne wakacje. Wspaniała lokalizacja, żeby zwiedzić wybrzeże, blisko Grimaud i Saint Tropez. Apartamenty w dwupiętrowych domkach, niska zabudowa.Wszystko w pięknym ogrodzie, wszystko zadbane, mnóstwo zieleni, piękna roślinność. Apartamenty bardzo ładnie urządzone, przytulne, dobrze wyposażone. Przy apartamentach dwa duże, czyste baseny.

Do morza ok.3 kilometry, mimo że jest bus, to mogłoby być bliżej.

Hotel jak najbardziej spełnił nasze oczekiwania, było lepiej niż przypuszczaliśmy. Do plaży było niedaleko. Obsługa bardzo miła, hotel czysty. Pokój jaki otrzymaliśmy znajdował się na II piętrze w prawym skrzydle i miał widok na morze. Pokoje ładne, również czyste, to samo łazienka. Wyżywienie było fantastyczne, nie sadziłam, że w hotelu dwugwiazdkowym będzie takie smaczne i taki duży wybór. Bardzo polecam.

Żadnych wad nie znalazłam...na prawdę ładny obiekt.

Byliśmy w tym hotelu ponieważ nasza pasją jest nurkowanie i znajomi polecili nam to miejsce. no i naprawdę zrobiło na nas duże wrażenia, zarówno to do zobaczyliśmy pod wodą :) jak miejscowość która ma swój klimat. Mimo 2* robi dobre wrażeni, jest czysty i zadbany. Jedzenie bardzo smaczne, było w czym wybierać.

Hotel Admiral zrobił na nas bardzo dobre wrażenie, jak najbardziej zasługuje na 4*. Fajnie urządzony, pokoje też ze smakiem urządzane, ładnie i widne. Jedzenie pyszne było urozmaicone, także po takich kolacjach trzeba było koniecznie wybierać się na długie spacery po bajkowej Opaiji. Jest to dobra baza wypadowa do zwiedzania Crikvenicy, Rijeki

Nie poleciłabym tego hotelu młodzieży

Naprawdę świetny ośrodek, zdecydowanie polecam dla rodzin z dziećmi oraz dla osób aktywnych. Tak naprawdę nie trzeba wychodzić z ośrodka bo tam wszystko jest pod ręką. Dzieciaki były zachwycone bo mogły skorzystać z boiska do tenisa czy piłki nożnej. Plaża jest bardzo blisko. Do tego mieliśmy bardzo ładna pogodę i żałowaliśmy że nie wykupiliśmy dwóch tygodni

Sam hotel bardzo fajny, wyżywienie bardzo dobre i urozmaicone coś wspaniałego. Pokoje trafiły nam się większe niż miały pierwotnie być/ Ładnie urządzone, czyste i zadbane. Codziennie animacje, nawet ja brałam udział choć nigdy tego nie robię :) Miejscowość należy to tych spokojnych. Jest to idealne miejsce na rodzinny wypoczynek

stołówka trochę mała

Przyjemny hotel, duży kompleks, położony jednocześnie blisko morza i centrum miasteczka.Pokoje nieduże, ale ładnie urządzone, czyste. Jedzenie bardzo smaczne, duże porcje, można spokojnie najeść się.Fajny, czysty, duży basen, bogaty program animacyjny. Plaża bardzo ładna, piaszczysta. Hotel położony w przepięknej scenerii. Bardzo miła obsługa. Hotel bardzo fajny na rodzinne wakacje.

Nie mamy zastrzeżeń

Pierwszy raz byliśmy na Półwyspie Istria i muszę przyznać, ze podobało nam się bardziej niż nawet w Dalmacji w tamtym roku. apartamenty jakie nam się trafiły były raczej adekwatne do tego co było w opisie, tzn. znajdowało się w nich wszystko co być powinno i myślę że te 3 * spokojnie można im dać. Położenie ok. Nad wodę i żwirowo - skalistą plażę mieliśmy jakieś 400 metrów. do centrum gdzie byliśmy częstym gościem też blisko. W miasteczku ogólnie sporo się dzieje, jak dla młodych ludzi to spokojnie polecam.

szkoda ze zakwaterowanie dopiero od 14, może poza sezonem można wcześniej ale nam się nie udało

Wspaniały hotel, kameralny, dwupiętrowy budynek, typowo grecki klimat, położony w przepięknym ogrodzie. Hotel nad samym morzem, do plaży około 300m, plaza piękna, z białym piaskiem, serwis plażowy dodatkowo płatny. Pokoje super, przestronne, dobrze wyposażone, dodatkowo mieliśmy pokój z własnym basenem. Na tarasie stolik, krzesełka, leżaki. Bogaty program animacyjny, cudowne miejsce, raj na ziemi.

Nie mamy żadnych zastrzeżeń

Przyjemny ośrodek, malowniczo położony, apartamenty zlokalizowane są kaskadowo ku morzu.Przemiła obsługa. Apartament w porządku, czysty, zadbany, dobrze wyposażony. W apartamentach, które są blisko plaży, jest głośno, ponieważ jest promenada, gdzie do późnych godzin nocnych gra muzyka w knajpkach i tawernach. Plaża bardzo fajna, szeroka, zawsze można znaleźć miejsce, duże kąpielisko, więc można popływać.

Lodówka nieduża, brak basenu a ta kto nie mamy zastrzeżeń.

Za taką cenę rewelacja! Położenie to chyba największy atut tego hotelu. Dosłownie na plaży i to plaży jak na chorwackie warunki wspaniałej, żwirowej a miejscami nawet nieco piaszczystej. Niestety płatne są leżaki itd. Dla dzieci główną atrakcją jest zjeżdżalnia z basenem również usytuowana na plaży. Jedzenie niezłe ale przede wszystkim sporo tego było do wyboru. Co prawda my zjawialiśmy się na samym początku każdego z posiłków ale nie zauważyłem aby komuś czegoś zabrakło. Pokoje urządzone znośnie, ogólnie za taką cenę nie ma się do czego przyczepić.

Obsługa na średnim poziomie ale raczej na plus.

Wspaniałe miejsce na rodzinne wakacje, obiekt położony w pięknym ogrodzie, nad samym morzem. Bardzo fajna architektura, ładna aranżacja. Pokoje duże, przestronne, mieliśmy łóżeczka dla dzieci, krzesełka na stołówce. Jedzenie bardzo dobre, wszystko świeże, mięsa, warzywa, owoce. Personel na najwyższym poziomie, wspaniali animatorzy, którzy umilali nam pobyt, cudowna plaża, piaszczysta z łagodnym zejściem do morza. Polecamy serdecznie to miejsce.

jedynie wino podawane w restauracji nie smakowało nam, ale to rzecz gustu, tak to nie mamy żadnych zastrzeż.

Hotel położony w przepięknej okolicy, nad samym morzem, plaża ok.20m od hotelu, biały piasek i wspaniały kolor wody. Hotel duży, położony w super ogrodzie, z piękną, zadbaną zielenią. Przemiła obsługa. Jedzenie bardzo smaczne, mieliśmy ogromny wybór mięs, ryb, warzyw, sałatek, owoców. Bogaty program animacyjny, dzieci cały dzień były czymś zajęte.Wspaniałe baseny. Pokoje bardzo ładne, zadbane. W okolicy mnóstwo knajpek i tawern, wspaniałe miejsce, wrócimy tam jeszcze.

Nie ma wad.

Super miejsce, wyjeżdżam tam od lat, ponieważ jest to jedno z najlepszych miejsc do windsurfingu, zarówno dla osób uczących się jak i zaawansowanych. Przepiękne widoki, mnóstwo zieleni, wspaniały kolor Adriatyku. Wzdłuż morza jest promenada,którą można pojechać sobie od centrum Orebic, gdzie jest klika knajpek i restauracji i miło spędzić czas. Sam bungalow jest o niskim standardzie, absolutnie dla niewymagających klientów, którzy, tak jak potrzebują tylko miejsce do spania.

Nie mam zastrzeżeń.

Wróciliśmy bardzo zadowoleni z pobytu w kompleksie Solaris. Świetna lokalizacja obiektu stanowi super bazę wypadową, żeby zwiedzić okolicę m.in. polecamy Zadar, Sibenik, Trogir, park narodowy wodospady Rzeki Krka itd. Cały kompleks rewelacyjny, bardzo zadbany,mnóstwo zieleni. Bogata infrastruktura sportowo-rekreacyjna.Mieliśmy pokój rodzinny, był duży, przestronny, codziennie sprzątany. Plaża jest tuż przy hotelu, sztucznie nawieziony piasek, wiec idealne miejsce dla dzieci.

Nie mamy żadnych zastrzeżeń.

Omorika to spory hotel. Jest w miarę dobrze utrzymany, nie mieliśmy większych zastrzeżeń ale chyba nie skłamię jeśli stwierdzę że to hotel pamiętający poprzednią epokę. Położony jest nieźle bo blisko plaży do której trzeb nieco zejść w dół i przejść przez ulicę. Blisko tez jest do centrum Crikvenicy. Miejscowość w porządku jest to co robić i gdzie smacznie zjeść. W samym hotelu jedzenie też jest niezłe ale jednak w restauracji na mieście nieco lepsze. Z dodatkowych atrakcji jest mini golf czy kort tenisowy, z animacjami nieco słabiej choć wieczorami coś tam przygrywało na tarasie.

podniósłbym nieco kwalifikacje obsługi, powinni być nieco bardziej przyjaźni

Hotel czysty odnowiony. Pokoje przestronne, widne. Mieliśmy z widokiem na morze - polecamy wszysztkim. Kuchnia urozmaicona - smaczna. Blisko plaży.Hotel czysty i bez insektów. Naprawdę solidne 3 gwiazdki

Brak basenu

Ten obiekt charakteryzuje szczególna atmosfera, fajnie się tu człowiek czuje. Nie dość ze sam budynek jest klimatyczny bo to stary zamek to obsługa dokłada naprawdę wszelkich starań żeby można się poczuć jak gość na tym własnie zamku. Pokoje nie są urządzone z przepychem ale prezentują się przyzwoicie. Obiekt ogólnie jest bardzo czysty. Inne atuty to jedzenie które jest dosyć urozmaicone i smaczne i przede wszystkim położenie, na plaże jest dosłownie rzut beretem a do miasta parę minut spacerkiem. Szczególnie polecam pokoje na wyższym piętrze i od strony morza bo mimo tego że nie ma balkonów to widoki są bardzo ładne.

za mały parking

Hotel Kastel sam w sobie jest niezłą ciekawostką. Nie jest to zwykły hotel i to widać od razu po przyjechaniu na miejsce. Tak naprawdę wygląda to jak mały zamek a w rzeczywistości był to kiedyś klasztor. Miejsce bardzo klimatyczne a według mojej małżonki wręcz romantyczne. Przy samej plaży, niedaleko do centrum. Obsługa jest naprawdę miła a co do pokojów tez nie mieliśmy jakichś zastrzeżeń. Jedzenie smaczne, na parkingu się zmieściliśmy. Ogólnie wróciliśmy zadowoleni.

szkoda że nie ma balkonów

Apartament był ok. tak powiedzmy 4/5. 4 dlatego, że pozostały małe (nie)smaczki. Np. lodówka pamietająca Titę. Na zdjęciach oznaczone były domki najstarsze (najbardziej rozsunięte od siebie) nam trafił się domek w delikatnym ścisku, co powodowało problemy w Grillowaniu, czy parkowaniu (zdecydowanie za mało miejsca pozostawili włodarze Sol Polynesii pomiędzy nowszymi domkami). Plus tego taki, iż więcej drzew oraz cienia, który pomaga w ciepłe wieczory. Obsługa recepcji bez zarzutu. Dostępne są sejfy za drobną opłatę wraz z ubezpieczeniem zawartości oraz kantor z przystępnym cennikiem wymiany oraz godzinami otwarcia. Z atrakcji okolicy (samego ośrodka) raczej nie korzystaliśmy – zależało nam na spokoju i pełnym „wychillowaniu” więc z owych jak wspominałem nie korzystaliśmy. Z obserwacji mogę powiedzieć, iż było ich dużo ; minigolf, tenis, siatkówka plażowa (piasek), strzelnica, basen itd. Dość niedaleko były sklepy (5 min autem do supermarketu, 7 min autem do osiedlowego sklepu gdzie ceny były najniższe i największy asortyment regionalnych produktów). W samym ośrodku, wewnętrzny market ze wszystkim co potrzeba, choć ceny – wiadomo – turystyczne. Lekarz/apteka oraz posterunek policji w odległości 4 min autem. Do centrum Umagu zwyczajowa kolejka spalinowa… samo centrum klasyczne jak dla Chorwacji, bardzo klimatyczne. Odległość od plaży orientacyjnie 3 min na nogach, jednakże zależało nam na nieprzygotowanej naturalnej plaży adriatyckiej, do której jest jakiś niecały kilometr (przejście dwóch cypli około 15 – 20 min). Pech niestety chciał, że wszystkie najbliższe plaże noszą znamiona ingerencji (wysypany żwirek, oczyszczone dno) – jak widac taka polityka ośrodka, oraz ośrodków przyległych. Spowodowało to trochę narzekań ze strony mojej lubej, jednakze skończyły się one wraz z pierwszym nurkowaniem z maską. Jak już pisałem, ośrodek i standard w porządku. Jednakże sądziłem, iż sam standard za tą cenę będzie odrobinę lepszy (lodówka model Późny Tito podobnie telewizor – poza tym brak zastrzeżeń) – może to tez z powodu Istrii która w tym okresie w którym wyjeżdżaliśmy jest dość droga (włosi, Słoweńcy). Ogólnie rzecz biorąc jesteśmy bardzo zadowoleni. Ja, po kilkunastu już pobytach w różnych rejonach Chorwacji, mogłem pokazać mojej lepszej połowie, która zawitała w ten zakątek europy po raz pierwszy, wszystko co chciałem - czyli naturalną plażę, piękne stare miasto, oraz inne uroki naszych słowiańskich południowych „braci”.

Jedyne zastrzeżenie jakie posiadam to dość dziwne podejście do sprzątania (room service). Miejsce raczej nie było z kategorii wynajmij i mieszkaj, tylko bardziej z kategorii OŚRODEK, z własnymi ekipami sprzątającymi tak jak w innych mniejszych lub większych „kurortach-molochach”. Owy roomservice kończył się na wymianie ręczników raz na 2-3 dni. Choć w innych apartamentach było codzienne lub raz na dwa dni sprzątanie. Nie wiem – może naraziliśmy się zostawianiem zawieszek na drzwiach (ośrodkowych z prośbą o sprzątnięcie) lub akurat odsypialiśmy podróż, w dniu w którym zaplanowane było sprzątanie. W każdym razie to jedyna krzywa sytuacja.

Przede wszystkim cena. pokoje przestrzenne widne, czyste i dobrze wyposażone. Dobry dostep na pobliskie wyspy. Jedzenie smaczne i urozmaicone.

Brak basenu. Mało miejsca na betonowej plaży.

Witam, pobyt w apartamentach Zaton Holiday Resort spełnił nasze oczekiwania. Cały kompleks wraz z jego infrastrukturą oceniamy bardzo dobrze. Obiekt był jak najbardziej zgodny z opisem. Obsługa bardzo miła. Oceniamy to miejsce jako godne polecenia.

Jedynym mankamentem był brak klimatyzacji w apartamencie.

Ciężki orzech do zgryzienia z tym obiektem, Bo Komodor to hotel niezły ale jak na swoje lata. Można tez zaryzykować stwierdzenie że jak na swoją epokę.... bo ta miała miejsce raczej w latach osiemdziesiątych. Ocenianie go pod katem dzisiejszych standardów kończy się tak że trzeba go ocenić raczej nisko i te 2 * widniejące przy nazwie będą adekwatne. Czym to się objawia? Przede wszystkim meblami i sprzętami które nadal funkcjonują bez zarzutu co prawda ale swoją świetność mają już za sobą. Oprócz tego tym że wygląd budynku nie powala. Na szczęście jednak jest też sporo plusów. Pokoje są bardzo czyste, posiłki mimo że monotonne to jednak smaczne. no i to położenie które jest piękne. Jak ktoś lubi sporty wodne to też miejsce dla niego jak najbardziej!!

Na pewno nie dla bardzo wymagających. Wypadałoby też nieco odświeżyć budynek

Novalja to bardzo fajne miasteczko, położone na północy wyspy, dzięki temu najlepiej tam dojechać korzystając z promu. Sama miejscowość nie za duża ale jeśli można tak stwierdzić nowoczesna. No na pewno nowocześniejsza o położonego niedaleko Pagu. Wieczorem jest co robić, jest gdzie wyjść, potańczyć, zjeść czy napić się. Także się nie nudziliśmy. Same apartamenty myślę że na plus. Taki dobry średni standard, wszystko co potrzebne było. Meble w miarę nowe. W sumie sam budynek też na pewno nie był najstarszy. Łazienki czyste, otrzymaliśmy tez komplet ręczników i pościeli. Brakowało jedynie czajnika ale to podobno standard w Chorwacji.

Prom płatny, takie rzeczy powinny być darmowe.

Jeśli chodzi o położeni obiektu to jest ono idealne blisko do centrum miejscowości jaki i do plaży. Plaża ładna i czysta. Sama apartamenty nie spełniły naszych oczekiwań, stare wyposażenie, brakowało wielu podstawowych naczyń w kuchni. Mnie to tak naprawdę nie przeszkadzało ale żona jak to ona musiała wyrazić swoje niezadowolenie. Ogólnie w skali od 1 do 6 oceniam na 4

mały basen

Ośrodek naprawdę bardzo fajnie położony. Na dość dużym obszarze, wśród zieleni. Nasz apartament mieścił w domku położonym nieco na uboczu. Było to z jednej strony bardzo fajne bo mieliśmy spokój i czuliśmy się z tym naprawdę fajnie, nikt nam nie przeszkadzał itd. Z drugiej natomiast strony mieliśmy nieco dalej do plaży, choć szczerze mówiąc spacerek na plażę ciężko było nazwać uciążliwym. Do okolicznych sklepów nie daleko, a jak nam się nie chciało jechać czy spacerować to zaopatrywaliśmy się na terenie ośrodka. Plaża w porządku, żwirowa. Można tez było pograć w siatkówkę czy nawet w minigolfa.

Nie wiem jak w innych apartamentach ale w naszym przydałoby się wymienić nieco stare już sprzęty. Co prawda działające bez zarzutu, nie mieliśmy problemów. Ale estetycznie lepiej wyglądałyby nowsze.

Przede wszystkim to trafiliśmy w ekstra pogodę, gorąco było niesamowicie. Na szczęście dokupiliśmy klimatyzację, która świetnie zdała egzamin. Z apartamentem nam się udało bo do plaży mieliśmy jakieś 200 metrów a do centrum niewiele więcej. Nasi gospodarze byli bardzo przyjaźni i przywitali nas winem, chyba własnego wyrobu. apartament był czysty, zadbany. może nie był to niesamowity standard ale raczej odpowiadał naszym wyobrażeniom i temu co zapłaciliśmy. Sama miejscowość nie jest na pewno miejscem nocnych rozrywek i imprezowych szaleństw także można tu wypocząć. Polecam również wycieczkę do Zadaru.

nie dla imprezowiczów, dla nich idealna jest pobliska Novalja, jakieś 20 minut jazdy.

Trafiliśmy na fajny apartament akurat nie mieliśmy klimatyzacji ale nie mieliśmy z tym problemu bo dom w którym był nasz apartament był praktycznie cały czas w chłodzie. Do plaży miejskiej mieliśmy całkiem blisko ale jej nie polecam, bo jest na niej bardzo dużo turytów no i nie jest zbyt czysta. Ale na Pagu jest sporo takich dzikich plaż

Świetny obiekt na rodzinne wakacje, jesteśmy z rodzinka bardzo zadowoleni. Za takie pieniądze naprawdę było warto. Pyszne jedzenie i urozmaicone, mamy jednego niejadka a tu zjadał wszystko. Pokoje ładne, czyste i widać że zadbane. Obsługa była bardzo kompetentna i zawsze pomagała.

Plaża mogłaby być bliżej

Wybraliśmy ten hotel bo w katalogu prezentował się bardzo dobrze, na miejscu też nie mogę powiedzieć żebyśmy zastali jakąś tragedię, ale przydałoby się ten obiekt nieco odświeżyć. Położenie bardzo ładne, tuż przy wodzie. Przy hotelu są podesty betonowe ale niedaleko również plaża żwirowa. Obsługa powiedziałabym poprawna, robili to co do nich należało. Pokoje były średniej wielkości, urządzone w miarę nieźle. Animacje na średnim poziomie. Największym atutem jest bez wątpienia basen i cudowna, błękitna woda Adriatyku.

trochę daleko od centrum

Blisko plaży, cicho i spokojnie. Idelany obiekt dla wypoczynku z dziecmi. Pokoje czyste przestronne - mielismy z widokiem na morze. Plaza mimo tego że jest żwirowa kamienista posiada łagodne zejscie.

Tłoczno na plaży, trzeba sie natrudzic aby znaleźć miejsce.

Apartament duży, czysty. Posiłki smaczne, spory wybór. Ogromny plus za obsługę i animatorów (np. szybko poradzili sobie z pijanym i awanturującym się gościem). Basen czysty, choć we wrześniu dość zimny. Do morza niedaleko, plaża bardzo ładna. Hotel na uboczu. Parking bezpłatny dla zmotoryzowanych. Dla mnie bardzo dobry wybór.

Drobnostki, brak WC blisko basenu, trochę słychać hałas od ulicy (dotyczy tylko kilku pokojów), zimny jesienią basen, sporo zaczętych budów w okolicy, ale nieuciążliwych (stojących). Leżaki i parasole na plaży płatne - nie należące do hotelu, ale można rozłożyć się na swoim ręczniku.

Korcula piękna wyspa! Sama miejscowość czyli Lumbarda nie rzuci na kolana zwolenników wielkich ośrodków czy niesamowitych centrów turystycznych. po prostu mała, miła spokojna miejscowość. Za dużo się tu nie dzieje i można w spokoju wypocząć. same apartamenty jak najbardziej na plus. nawet nas zaskoczył ich standard. Trochę po swiecie jeżdżę, często jestem w delegacjach i musże przyznać ze Lina nie ma się czego wstydzić. dobrym atutem jest tarasowo poło zony basen, szczególnie moja córeczka go sobie upodobała. Pokoje nie za małe, ładnie urządzone. Może ktoś się ze mną nie zgodzi ale zaryzykuję stwierdzenie że jest to tez obiekt dla ludzi o nieco wyższych wymaganiach. Sami tez raczej do takich należymy a do ostatniego dnia zastanawialiśmy ise czy nie wykupić jeszcze tygodnia pobytu. Ostatecznie nie zdecydowaliśmy się na to ale tylko dlatego że cena apartamentów na lądzie była niższa o jakieś 20 euro na dzień na osobie.

cena mogłaby być nieco niższa

Apartament jaki otrzymaliśmy może nie był duży, ale za to był bardzo dobrze wyposażony i bardzo ładnie usytuowany. Kuchnia była nowa, z nowymi krzesłami i stołem, a naczyń też nie brakowało. Do plaży mieliśmy zaledwie z 400 metrów, a wiec na prawdę byliśmy miło zaskoczeni, że za tak niewielkie pieniądze udało nam się otrzymać takie fajne lokum:)

Trochę lodówka za mocno chłodziła, ale lepsze to niż w druga stronę:) Okolica bardzo miła i wszystko ok, tylko brakowało mi trochę takich miejsc gdzie mogą młodzi ludzie się wyszaleć.